N iedzielna wystawa już za nami! Trudno wyrazić słowami to, co czułam podczas robienia zdjęć :D Tym bardziej, że tym razem nie wyjmowałam 40-stki z torby i całą wystawę zrobiłam zoomem. Wnioski ogólne - ostrość ciągle gdzieś uciekała, ale mimo to jestem ogromnie szczęśliwa, że chociaż w postprodukcji udało mi się znaczną większość uratować. Ponadto znów sprawdziła się zasada - nie obrabiaj zdjęć wcześniej niż dwa dni po ich zrobieniu, gdyż nie będą ci się ona podobać. Tak, chyba muszę to sobie zanotować... Oczywiście najwięcej zdjęć mam z pokazów IPO oraz ringu TTB, co chyba oczywiste :))))
Komentarze
Prześlij komentarz