Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2017

Noworoczne rozkminy przy minus piętnastu stopniach

Obraz
  N ie wiem jak u Was, ale mnie takie horrendalne temperatury motywują do wyjścia z domu :D Korzystając więc z uroków tegorocznej zimy postanowiłam przetestować Pana Sylwestra (tak, dostał nowe imię :D) w warunkach ekstremalnych. Przedtem oczywiście przeczytałam pierdyliard poradników o pielęgnacji sprzętu foto zimą, ograniczyłam się tylko do mojego kochanego naleśnika aka 40 mm i ruszyłam na podbój okolicy :D Pierwsze wrażenie - wow, zdjęcia igła, cudowny bokeh, nareszcie nie trzeba odchodzić od psa na pięć kilometrów żeby uzyskać znośne i estetycznie wyglądające rozmycie (Pan Nikon był baaaardzo przeciwny bokeszkom i długo go namawiałam do tego aby zmienił swoją politykę), no ogólnie mówiąc bajka, same ochy i achy. Postanowiłam iść na całość, cały spacer zrobić w RAWach (jak dotąd robiłam tylko w JPEGach ze względu na to, że dopiero oswajałam się z puszką i klawiszologią) z myślą, że wszystko będzie okej. Kiedy przeglądałam zdjęcia na spacerze miałam wrażenie, że złapałam Pana Boga z

Szczęśliwego Nowego Roku!

Obraz
  C zy nie jest jeszcze za późno na życzenia? :D Mam nadzieję, że nie :) Tak więc życzę Wam, aby spełniły się wszystkie Wasze marzenia, abyście nie osiadali na laurach, codziennie udowadniali innym, że jesteście coś warci, abyście wytrwali w postanowieniach noworocznych, a przede wszystkim wspaniałych zdjęć :)    Dla mnie ubiegły rok skończył się z mocnym przytupem. Ci, którzy bacznie śledzą mój fanpage na Facebooku (a jeżeli jeszcze tego nie robicie, to zachęcam! :D) wiedzą, że ostatniego dnia 2016 roku zawitała u mnie nowa puszka, a dokładniej Canon 600D z dwoma obiektywami - 40 mm i 28-105 mm . Pan Nikon jakoś smętnie spogląda na nowego Syna, ale chyba się dogadają ;) Na razie małpka przechodzi na urlop macierzyński , a jeżeli tylko znajdę czas, lecę wykorzystać Sylwestra w plenerze :)    Zapowiada się piękny rok... enjoy!